Śpiwór, koc, poduszka – Ty wybierasz
Po kilku godzinach jazdy czujesz napięcie w karku. Przeciągasz się, poprawiasz pozycję, ale to niewiele zmienia. W końcu sięgasz po poduszkę podróżną, która od początku leżała na siedzeniu pasażera. Miękka, lekka, idealnie dopasowuje się do Twojej głowy. To wystarczy, żeby na chwilę się zrelaksować.
Gdy docierasz na miejsce, parkujesz na poboczu i wychodzisz na chłodne powietrze. Nie musisz wyciągać kolejnego elementu ekwipunku – poduszka, której używałeś przed chwilą, w kilka sekund zamienia się w śpiwór. Rozkładasz go w namiocie lub na tylnym siedzeniu auta, wsuwasz się do środka i zasuwasz zamek. Ciepło otula Cię natychmiast, a puchowe wypełnienie dopasowuje się do Twojego ciała. Jest wygodnie, sucho i przyjemnie cicho.
Rano budzisz się powoli, ale nie śpieszy Ci się, by wstać. Rozpinasz śpiwór i narzucasz go na ramiona. Jeszcze przez chwilę siedzisz, ogrzewając się jego miękką warstwą jak kocem, pijąc kawę i patrząc na mgłę unoszącą się nad doliną. To ten moment, kiedy czujesz, że jesteś dokładnie tam, gdzie powinieneś być. Quest Blanket jest z Tobą – gotowy na kolejną noc, kolejną przygodę, kolejne nieznane miejsce.
Prawdziwe ciepło tkwi… w puchu
Puch to serce każdego śpiwora – to on decyduje, czy spędzisz noc w terenie spokojnie, czy na przewracaniu się z boku na bok. Quest Blanket wypełniliśmy najwyższej jakości polskim białym puchem kaczym o sprężystości 700 CUIN.
Zaprojektowaliśmy Quest Blanket tak, żeby dopasowywał się do warunków, w jakich śpisz. W ciepłe noce, przy 12°C, koc przyjemnie Cię otuli i nie doprowadzi do przegrzania ciała. Gdy temperatura spadnie do 9°C, puch zacznie pracować – zatrzyma ciepło i ochroni Cię przed chłodem. A gdy w nocy temperatura niespodziewanie spadnie do -4°C, wypełnienie wciąż skutecznie izoluje, pozwalając Ci przetrwać noc.
Puch pracuje razem z Tobą i reaguje na otoczenie. Gdy robi się chłodno, izoluje, otulając Cię przyjemną, ciepłą warstwą. Kiedy temperatura rośnie, nie kumuluje nadmiaru ciepła, dzięki czemu sen pozostaje spokojny i nic Cię nie wybudza. To dlatego Quest Blanket sprawdza się w tak wielu sytuacjach – nie musisz zastanawiać się, czy będzie odpowiedni. Po prostu rozkładasz go i zasypiasz.
Lekki, kompaktowy, zawsze gotowy do drogi
W terenie liczy się każdy gram, dlatego zaprojektowaliśmy Quest Blanket tak, by był ultralekki i łatwy do spakowania. Waży zaledwie 420 gramów, a po złożeniu mieści się w dłoni – jego objętość to tylko 2 litry, czyli mniej więcej tyle, co butelka wody. Zmieścisz go w plecaku, przypniesz do torby rowerowej albo wrzucisz do bagażnika na wypadek spontanicznego noclegu.
Ale rozmiar to nie wszystko. Po rozłożeniu Quest Blanket natychmiast odzyskuje swoją objętość, a system komór X sprawia, że puch układa się równomiernie, eliminując zimne strefy.