NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ, WYBIERAJĄC ŚPIWÓR EKSPEDYCYJNY?

Planujesz wyprawę górską, która ma być wyzwaniem? Niższe partie przestały Ci wystarczać – ciągnie Cię w Alpy, w góry Kaukazu, w Himalaje? Jest jedna rzecz, która z pewnością musi pojawić się w Twoim ekwipunku: śpiwór ekspedycyjny stworzony z myślą o biwakowaniu w ekstremalnych, wysokogórskich warunkach!

ŚPIWORY DO ZADAŃ SPECJALNYCH

Komfortowy sen to podstawa podczas biwakowania w górach. W dużej mierze właśnie od jakości nocnego odpoczynku zależy, jaką trasę uda Ci się pokonać za dnia. Wyspanie w ciepłym śpiworze naprawdę podnosi bezpieczeństwo i poprawia Twoją kondycję. Tymczasem nie tylko kilkutysięczniki, ale także Beskidy czy Karkonosze zimą, oferują nocą zmienne i trudne warunki.

Dlatego gdy wybierasz śpiwór wyprawowy, musisz wziąć pod uwagę wiele różnych czynników. Do zakupu podchodź z rozwagą, bo podczas nocowania w wysokich górach nie ma miejsca na kompromisy. Trzy najważniejsze aspekty to zakres temperatur, rodzaj ocieplenia i konstrukcja.

ZAKRES TEMPERATUR W ŚPIWORZE

To, jaki zakres temperaturowy sprawdzi się w Twoim przypadku najlepiej, zależy przede wszystkim od temperatur, których możesz spodziewać się na szlaku. Trudność może sprawić odczytanie symboli na śpiworach, więc już spieszymy z podpowiedziami.

Zazwyczaj na metkach znajdują się trzy temperatury, określane w testach laboratoryjnych zgodnie z europejską normą EN 13537 lub jej globalnym odpowiednikiem ISO 23537. Pierwsza z nich to temperatura komfortu (t. comf.), oznaczająca dolną granicę, przy której kobieta o standardowej budowie ciała może bezpiecznie przespać 8 godzin, leżąc na plecach. Mężczyzna w takiej temperaturze będzie czuł się komfortowo.

Drugi punkt określa temperaturę limitu (t. limit), czyli taką, w której standardowy mężczyzna jest w stanie przespać noc w pozycji skulonej bez pobudek z zimna. Ostatni przedział to temperatura ekstremalna (t. extreme) – jeśli temperatura otoczenia spada do tej granicy, dla mężczyzn oznaczać to będzie budzenie się z zimna, w przypadku kobiet dodatkowo wystąpią już dreszcze. Jak łatwo się domyślić, temperatury podzielone są na graniczne dla kobiet i dla mężczyzn, ponieważ budowa ciała osób danej płci znacząco wpływa na odczuwanie zimna i odporność na chłód.

OCIEPLENIE PUCHOWE

Dlaczego na wysokogórską wyprawę nie warto zabierać produktów ocieplanych inaczej niż wypełnieniem z puchu naturalnego, pochodzącego od kaczek, a jeszcze lepiej – gęsi? Bo są najlepsze. Nawet najbardziej zaawansowana technicznie ocieplina syntetyczna pod względem skuteczności izolacji, wagi i kompresji nie jest w stanie dorównać naturalnej.

W śpiworach dobra izolacja nie zależy od ilości puchu, ale od jego sprężystości. Bardzo ważna jest też odpowiednia wielkość komór. Dwa razy więcej puchu wciśniętego do tej samej komory nie zmieni termiki śpiwora. Im wyższy jest ten parametr, tym lepiej. W ofercie Pajaka znaleźć można śpiwory puchowe w zasadzie wyłącznie od 700 cuin w górę. Chodzi o to, żeby ocieplina zajęła jak najwięcej miejsca w komorach, dzięki czemu będzie w stanie zatrzymać pomiędzy puszkami maksymalnie dużo ogrzanego przez Twoje ciało powietrza.

W gruncie rzeczy ten sam parametr, przekładający się na niską wagę i pakowność, sprawia, że śpiwory puchowe są idealne do transportowania na własnych plecach.

Warto wiedzieć, że polskie produkty puchowe ze śpiworami ekspedycyjnymi na czele są dziś jednymi z najbardziej cenionych na świecie, a puch Białej Gęsi Kołudzkiej z polskich hodowli uznaje się za najlepszą jakościowo ocieplinę wykorzystywaną w outdoorze.

KONSTRUKCJA ŚPIWORÓW PUCHOWYCH

Żeby sprężysty puch rzeczywiście mógł skutecznie wywiązywać się ze swojego zadania, ważna jest także odpowiednia konstrukcja komór. Najpopularniejsze rozwiązanie to konstrukcja X, polegająca na przeszywaniu materiału na przestrzał. Minusem tego rozwiązania, spotykanego w uniwersalnych śpiworach i kurtkach puchowych, jest brak ociepliny w miejscach przeszyć. Te punkty siłą rzeczy są izolacyjnie słabsze. Aby nie ryzykować wyziębieniem organizmu, w bardziej zaawansowanych modelach Pajak stosuje się inne rozwiązanie: komory H lub HH, w których dwie warstwy ocieplonego materiału oddziela się taśmami dystansowymi. Jest jeszcze konstrukcja Z, czyli ukośna modyfikacja systemu H.

DETALE W ŚPIWORACH EKSPEDYCYJNYCH

Jak głosi porzekadło, diabeł tkwi w szczegółach. Zwłaszcza w warunkach wysokogórskich ma to kardynalne znaczenie. Dlatego podczas wybierania śpiwora ekspedycyjnego nie zapomnij zwrócić uwagi na najistotniejsze detale.

• • Kaptur – śpiwór ekspedycyjny powinien mieć konstrukcję mumii. Dzięki temu jeden z najbardziej strategicznych punktów dla termiki Twojego ciała – głowa – będzie należycie chroniony. Istotne, żeby kaptur wyposażony był w regulację.
  • Kołnierz termiczny – na wysokości szyi powinna znaleźć się regulowana osłona, której zadaniem jest „uszczelnianie” wnętrza śpiwora po to, by jak najmniej ogrzanego powietrza z niego uciekało.
  • Listwa przyzamkowa – puchowa listwa 3D to gwarancja ograniczenia strat termicznych na ciepłym powietrzu uciekającym przez suwak.

Wybierając śpiwór ekspedycyjny, nie szalej z długością. Zbyt długi śpiwór będzie równie mało skutecznie chronił Twoje ciało, jak zbyt krótki. Choć dawniej panowała moda na obszerne śpiwory, do których nocą można włożyć elementy ekwipunku, aby uchronić je przed zimnem, należy pamiętać, że każda dodatkowa przestrzeń wymaga dodatkowego nakładu energii do ogrzania.

Podczas jednej z wypraw w śpiworze Radical 16H, najcieplejszym śpiworze świata, Andrzejowi Bargielowi było w Himalajach za gorąco (obecnie używa on cieńszych modeli linii Radical). Jeśli i Ty chcesz podczas swoich górskich ekspedycji komfortowo i bezpiecznie przesypiać całą noc, poszukaj modelu idealnego dla siebie na pajaksport.pl.

Źródło zdjęć: pajaksport.pl